Podobno dań idealnych się nie poprawia…. ale gdyby tak unowocześnić pyry z gzikiem? Pieczone, chrupiące, pachnące ziemniaczki, twarożek ze szczypiorkiem. Wyszło tak dobre, że odważę się narazić poznaniakom! Pyszne, proste, szybkie i na każdą kieszeń! Jeśli jesteście wiązani z tradycyjną wersją, to ta jest na stronie tutaj
Przy tak pięknej pogodzie nie mamy zupełnie ochoty na ciężki obiad. Poza tym w weekend byliśmy na działce, a tam szczypiorek wyglądał tak apetycznie, że wszyscy go skubaliśmy. Narwaliśmy oczywiście wielki pęczek do domu i część już zjedliśmy do śniadania (bułka z masłem, szczypiorkiem i solą to prawdziwy rarytas!). Do obiadu też go wykorzystamy! Dzisiaj pyry z gzikiem, albo jak kto woli ziemniaki z twarożkiem ;)
Chciałabym dzisiaj zdementować pogłoski jakoby weganie robili wszystko z fasoli. Otóż nie, niektóre rzeczy robimy też z ziemniaka. Jakie? No na przykład marcepan. Powiem więcej, można z ziemniaka zrobić marcepanowe jajeczka! Brzmi absurdalnie? To powiem Wam coś jeszcze… nie jest to wymysł wegan a mieszkańców Śląska Opolskiego. 31 maja 2022 śląski marcepan z ziemniaków został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych w kategorii “wyroby piekarnicze i cukiernicze”. Przepisów na niego znajdziecie wiele. Od takich, które w składzie mają jedynie ziemniaki, cukier, masło i aromat migdałowy po zawierające dodatki amaretto, cynamonu, orzechów czy skórki pomarańczowej. U mnie będzie kolorowo!
Mojej córce rozszerzałam dietę metodą blw, więc przerobiłyśmy całą masę różnego rodzaju placuszków i kotlecików. Pamiętam jak dziadkowie zachwycali się młodą pałaszującą brokuły, które były jej pierwszym ulubionym daniem. Siostra żartowała, że od razu widać, że to dziecko weganki. Minęło kilka miesięcy, dziecię popróbowało nowych smaków i okazało się, że najlepszymi warzywami są… ziemniaki, ewentualnie awokado i oliwki. No i zaczęło się kombinowanie by przemycić do posiłku coś z tych mniej lubianych roślinek. Z kalafiorem się udało, a placuszki tak posmakowały mojemu mężowi, który zazwyczaj dojada posiłki po dziecku, że następnym razem zrobię ich znacznie więcej :)