Muffiny zeberki z kremem jaglanym

Nie lubię i nie używam w kuchni sztucznych barwników do jedzenia. Znacznie większą frajdę mam gdy nasze talerze są kolorowe od warzyw i owoców. W naturze występuje tyle barw, że aż szkoda ten fakt zignorować sięgając po tubkę z farbką. Przygotowując krem do babeczek użyłam aronii suszonej a następnie sproszkowanej. Wystarczyło kilka łyżeczek, a dodatkowo kasza jaglana zyskała delikatnie przykwaskowy, owocowy smak, który idealnie skomponował się z jej kremowością.

Kontynuuj czytanie

Pasta bezjajeczna z ciecierzycy

Zostałam weganką prawie 9 lat temu, po 10 latach diety wegetariańskiej. Przyzwyczajona wówczas byłam, do tego, że większość past do pieczywa, kotlecików do obiadu robiłam sama. Nie było mowy wówczas o wegańskiej margarynie, majonezie. Dostępne w sklepach były kotleciki i parówki sojowe i kilka wegańskich pasztecików… i tyle. Wymagało to trochę kreatywności, ale przynajmniej dużo mnie to nauczyło. Gdy poznałam rarytasy takie jak czarna sól, a na Jadłonomii pojawił się przepis na wegański majonez stwierdziłam, że prawie żadnych smaków mi już nie brakuje.

Kontynuuj czytanie

Babeczki zeberki

Moja córa bardzo lubi małe bułeczki, babeczki, ciasteczka do ręki. Z myślą o niej przygotowałam więc te babeczki. Idealnie sprawdzą się na świątecznym stole, będą pasować do koszyczka wielkanocnego, ale też można je wygodnie zabrać ze sobą do pracy albo na spacer i mieć pod ręką słodką przekąskę 😉

Kontynuuj czytanie

Wegańskie gofry

Z okazji międzynarodowego dnia gofra podzielę się z Wami przepisem na gofry idealne! Wegańskie, chrupiące, leciutkie i bardzo pusyste, a dodatkowo wykonane ze składników, które mamy zawyczaj w domu. Podane tradycyjnie z waniliowym jogurtem i owocami. Z jakimi dodatkami Wy najbardziej lubicie gofry? Z bitą śmietaną, cukrem pudrem, dżemem czy też wymyśliliście jeszcze coś innego?

Kontynuuj czytanie

Ciasto drożdżowe z owocami i kruszonką

Ciasto drożdżowe to moja specjalność. Zazwyczaj jestem bardzo krytyczna wobec swoich wypieków i dań, ale nieskromnie powiem, że drożdżowe właściwie zawsze mi wychodzi… No dobra raz mi nie wyszło. Planowałam wówczas wyjazd w góry z przyjaciółmi. Był mroźny luty, chcieliśmy wejść na Szrenicę, a podczas chodzenia po górach zawsze fajnie jest mieć coś słodkiego do przekąszenia.

Kontynuuj czytanie

Żurek

Żurek

Uwaga, uwaga, to nie jest przepis restauracyjny. Gdy byłam dzieckiem taką zupę Babcia robiła nam na szybkie i tanie śniadanie. Uwielbiałam ją i mimo, że jest naprawdę prosta nic bym do niej nie dodała. Taki żurek Babcia gotowała nam też na śniadanie wielkanocne. Odświętnego charakteru dodawała mu wtedy surowa, biała kiełbasa, którą w nim parzyliśmy. Oj jak ja na ten żurek czekałam! Zaraziłam tą miłością już męża i mam nadzieję, że na tym nie poprzestanę ;)

Kontynuuj czytanie

Wegańskie pancakes

Idealnie puszyste placuszki bez mleka czy jajek, ze składników, który każdy ma w domu. Podane z dużą ilością owoców i kremem orzechowym z dodatkiwm kawy i wanilii. Czy może być lepszy pomysł na leniwe śniadanie?

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Wege i nie

Kuchnia rodzinna, nie tylko roślinna.
Blog zaczęłam prowadzić w lutym 2023 roku. Ja - weganka, mąż wszystkożerny, a półtoraroczna córka najchętniej je jajka, parówki, kiwi, truskawki, awokado, kapary, rosół i masło. Zobaczymy, co będzie dalej.