Na Wielkanoc wybierasz coś tradycyjnego, czy chętniej sięgasz po kuchnię nowoczesną? 🐣 Na codzień raczej nie gotuję bardzo tradycyjnie, chętnie sięgam po kuchnie świata, ale w święta wybieram te stare, sprawdzone przepisy, które przypominają mi rodzinny dom, dzieciństwo i sprawiają, że od razu ciepłej robi się na serduchu. Pascha Wielkanocna to właśnie jeden z tych przepisów. Taki serniczek na zimno w wersji premium. Pyszny twaróg, masło, bakalie - to nie może się nie udać! Przepis jest bardzo prosty, ale sięgajcie po dobrej jakości składniki. Twaróg musi być zwarty, lekko kwaśny, tłusty lub półtłusty. To od niego zależy tutaj najwięcej.
Profiteroles to małe ptysie wypełnione kremem i oblane czekoladą. Leciutkie, kremowe, kaloryczne, ale też niesamowicie pyszne. Podałam je wypełnione po brzegi delikatnie gorzką i mocno odświeżającą szybką konfiturą pomarańczową i kremem twarogowym. Czysta rozpusta, prawda?
Są takie ciasta na myśl o których od razu zaczynają pracować ślinianki. Sernik to klasyk, chociaż jego wersji jest chyba nieskończona ilość. Dzieli ludzi na miłośników tego z rodzynkami i na tych, którzy nawet najmniejszą bakalię z niego wydłubią. Jedne są bardzo kremowe, inne ciężkie i zwarte. Mogą być z owocami, z czekoladą, z dynią, mogą nawet nie zawierać sera. Mój wyszedł w paski.
Ostatnie upalne dni skutecznie ziechęcają mnie do spędzania czasu w kuchni. Coś jednak jeść trzeba, a jedzenie każdego posiłku w restauracji nie wchodzi raczej w grę, wiec gotuję najszybciej jak się da. Lubię czasem wrzucić do piekarnika to co znajdę w lodówce. Tym razem padło na warzywa. Wykroiłam więc steki z kalafiora, dorzuciłam marchewkę i ziemniaczki. Dla męża robiłam szybki twarożek ze szczypiorkiem… i obsypałam wszystko bobem, który ostatnio nie znika naszego stołu nawet na chwilę. Piekarnik odwalił za mnie prawie całą robotę, a wszyscy zajadali aż im się uszy trzęsły!
Masz ochotę na szybki, letni, ale też sycący obiad? Zrób kotleciki a’la ruskie! Najlepiej podaj je z kwaśną śmietaną, skwarkami, młodymi pędami czosnku (albo sczypiorkiem) i koperkiem. To jest idealny pomysł dla wszystkich, którzy lubią pierogi ruskie, ale nie mają czasu ich lepić. Gdy raz ich spróbujesz wylądują w Twoim menu na stałe. Jest to też fajny sposób na wykorzystanie ziemniaków, które zostały z obiadu.
Jedliście kiedyś szwajcarskie rösti? Są podobne do naszych placków ziemniaczanych, ale drobne róznice decydują o ich oryginalnym smaku i konsystencji. Robimy je z surowych lub lekko podgotowanych ziemniaków startych na grubych oczkach tarki. Smażymy duży i gruby placek. Powinien mieś 1,5-2 cm grubości. Dzięki temu w środku będzie mięciutki, a na zewnątrz chrupiący. Trzeba trochę wprawy przy przewracaniu go na drugą stronę, ale warto! Ja zrobiłam go tym razem na surowych ziemniakach. A co do niego? Kremowy twarożek z koperkiem i czosnkiem, pieczone szparagi i młode pędy czosnku podsmażone na masełku. Jak na końcówkę sezonu szparagowego myślę, że jest to coś co pozwoli nam na dłuuugo o sobie zapamiętać!
Podobno dań idealnych się nie poprawia…. ale gdyby tak unowocześnić pyry z gzikiem? Pieczone, chrupiące, pachnące ziemniaczki, twarożek ze szczypiorkiem. Wyszło tak dobre, że odważę się narazić poznaniakom! Pyszne, proste, szybkie i na każdą kieszeń! Jeśli jesteście wiązani z tradycyjną wersją, to ta jest na stronie tutaj