Kiszone cytryny

Znacie kiszone cytryny? To przysmak znany z kuchni marokańskiej. Dodawane są chociażby do ich słynnych zapiekanych mięs z warzywami w charakterystycznym naczyniu tagine, ale podkreślą smak wielu dań, odświeżą je i dodadzą niesamowitego aromatu. Są banalnie proste do zrobienia. Wystarczą cytryny i sól. Ja dodatkowo wrzuciłam do słoika laskę cynamonu. Z dodatkami możecie eksperymentować!

Kontynuuj czytanie

Boczek po koreańsku

Jestem wielką fanką kuchni azjatyckiej i zaraziłam tą miłością trochę męża. Moja miłość idzie trochę bardziej w kierunku Japonii, a mąż ukierunkował ją raczej na kuchnię koreańską. Specjalnie dla niego zrobiłam ostatnio boczek smażony w kleistym i bardzo aromatycznym sosie. Idealny do ryżu jaśminowego! W ten sam sposób możecie przygotować tofu wędzone lub tempeh, jeśli nie jecie mięsa.

Kontynuuj czytanie

Labneh z jabłkiem i cebulką

Po raz kolejny postanowiłam poeksperymentować z libańskim serkiem na bazie jogurtu. Zamieniłam jogurt grecki na skyr, dodałam słodkie jabłko i intensywną cebulkę. Takie połączenie smaków super sprawdzi się też jako przekąska czy też przystawka, jesli podamy je na małych grzankach lub krakersach. Mój mąż zjadł porcję ze smakiem na śniadanie ze świeżym pieczywem.

Kontynuuj czytanie

Ratatuj

Ostatnio obejrzałam z Aurelką bajkę o pewnym sympatycznym szczurku, którego wielką miłością było gotowanie. Myślę, że nie jestem jedyną w której mały gryzoń wzbudził apetyt na jego popisowe danie czyli francuski gulasz warzywny ratatouille. Robiłam go już wielokrotnie i choć nigdy (do tej pory) nie chciało mi się bawić w układanie warzyw w formie, to zawsze efekt końcowy był wspaniały. Nawet Aurelka zjadła dużą porcję, chociaż w swoim zwyczaju powybierała paprykę i bakłażana, a cukinię ułożyła na boku talerza by przypadkiem jej nie spróbować. Uroki gotowania dla małego krytyka kulinarnego ;)

Kontynuuj czytanie

Kimchi

Kimchi

Jeśli po świętach nadal odbija Wam się majonezem to powienien przypaść Wam do gustu dzisiajszy przepis. Kimchi to tradycyjna potrawa w kuchni koreańskiej uznana za jedną najzdrowszych na świecie. Zjadają oni co roku 1,5 miliona ton tego przysmaku, a tej przekąski nie może zabraknąć na stole przy posiłku. Jest niskokaloryczna, bogata w magnez, potas, witaminy zwłaszcza z grupy B, a także w bakterie kwasu mlekowego, które usprawnią pracę naszego przewodu pokarmowego. Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na nią. Każda pani domu przygotowuje własną wersję z kapusty pekińskiej, bok choi, ale można też użyć rzodkwi, ogórków czy bakłażanów. Dzisiaj podam Wam przepis na najbardziej popularne w Polsce mak kimchi.

Kontynuuj czytanie

Musaka

Od kiedy postanowiłam, że chciałabym, żebyście zajrzeli do naszej domowej kuchni, mój mąż powtarza żebym podzieliła się z Wami tym przepisem. Moussaka to jedno z jego ulubionych dań. W Grecji spotkacie się często z wersją, w której dolną warstwę tworzą podgotowane i pokrojone w plastry ziemniaki, ale Sławek woli wersję z cukinią i bakłażanem. Taka zapiekanka idealnie się sprawdzi, gdy oczekujecie na wizytę gości. Można ją przygotować wcześniej i tylko podpiec w piekarniku tuż przed podaniem. Łatwo ją też zweganizować jeśli nie jecie mięsa.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Wege i nie

Kuchnia rodzinna, nie tylko roślinna.
Blog zaczęłam prowadzić w lutym 2023 roku. Ja - weganka, mąż wszystkożerny, a półtoraroczna córka najchętniej je jajka, parówki, kiwi, truskawki, awokado, kapary, rosół i masło. Zobaczymy, co będzie dalej.