Ogórki kiszone małosolne

Gdy myślę o daniach, które kojarzą mi się z dzieciństwem i domem rodzinnym na myśl przychodzą mi ogórki kiszone. Gdy tylko w ogródku pojawiały się małe zielone skarby Mama wyciągała duży, gliniany garnek, wielki kamień, Tata szedł wykopać chrzan i robione były kiszone. Następnie garnek ustawiany był na posadzce w piwnicy i kilka razy dziennie odwiedzany przez domowników. Ja najbardziej lubiłam ogórki po 2-3 dniach. Takie jeszcze małosolne, chrupiące. Gdy już minęło kilka dni na obiad robiona była ogórkowa do której zawsze Mama i Babcia dolewały wody po ogórkach. Jejku, jak ja uwielbiałam tę zupę! Moja Mama awansowała oczko wyżej w kiszeniu ogórków i w ubiegłym roku przechowywała je przez całą zimę w studni, a ja…co roku przynajmniej kilka słoiczków muszę ukisić.

Kontynuuj czytanie

Kimchi

Kimchi

Jeśli po świętach nadal odbija Wam się majonezem to powienien przypaść Wam do gustu dzisiajszy przepis. Kimchi to tradycyjna potrawa w kuchni koreańskiej uznana za jedną najzdrowszych na świecie. Zjadają oni co roku 1,5 miliona ton tego przysmaku, a tej przekąski nie może zabraknąć na stole przy posiłku. Jest niskokaloryczna, bogata w magnez, potas, witaminy zwłaszcza z grupy B, a także w bakterie kwasu mlekowego, które usprawnią pracę naszego przewodu pokarmowego. Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na nią. Każda pani domu przygotowuje własną wersję z kapusty pekińskiej, bok choi, ale można też użyć rzodkwi, ogórków czy bakłażanów. Dzisiaj podam Wam przepis na najbardziej popularne w Polsce mak kimchi.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Wege i nie

Kuchnia rodzinna, nie tylko roślinna.
Blog zaczęłam prowadzić w lutym 2023 roku. Ja - weganka, mąż wszystkożerny, a półtoraroczna córka najchętniej je jajka, parówki, kiwi, truskawki, awokado, kapary, rosół i masło. Zobaczymy, co będzie dalej.