Gotujecie na Wigilię czerwony barszczyk? Co roku robię go na zakwasie, ale w tym roku nie wyrobiłam się z jego nastawieniem, więc ugotuję go na świeżych burakach. Nie znaczy to, że będzie gorszy. Wciąż będzie mieć głęboki kolor, intensywny smak i idealnie będzie komponować się z uszkami i pasztecikami. Dzisiaj więc przepis dla zabieganych, zapominalskich i tych, którzy zwyczajnie potrzebują barszczu na szybko. Zapiszcie go, bo warto!
Gdy zabierałam się za pieczenia tego chleba inaczej wyobrażałam sobie efekt końcowy. Myślałam, że chlebek będzie mieć bardziej zbliżony do buraka kolor i, że wyczuwalny będzie specyficzny posmak. Jestem zaskoczona i to bardzo pozytywnie! Skórka chleba ma piękny kolor, w przekroju pieczywo wygląda super i zamiast ziemistego posmaku wyczuć da się nutę słodyczy. Moja siostrzenica zjadła 3 kromki świeżego chleba z samym masłem, a to chyba najlepsza recenzja :)