Ratatuj

Ostatnio obejrzałam z Aurelką bajkę o pewnym sympatycznym szczurku, którego wielką miłością było gotowanie. Myślę, że nie jestem jedyną w której mały gryzoń wzbudził apetyt na jego popisowe danie czyli francuski gulasz warzywny ratatouille. Robiłam go już wielokrotnie i choć nigdy (do tej pory) nie chciało mi się bawić w układanie warzyw w formie, to zawsze efekt końcowy był wspaniały. Nawet Aurelka zjadła dużą porcję, chociaż w swoim zwyczaju powybierała paprykę i bakłażana, a cukinię ułożyła na boku talerza by przypadkiem jej nie spróbować. Uroki gotowania dla małego krytyka kulinarnego ;)

Kontynuuj czytanie

Gulasz z ciecierzycy

Małe dziecko i nadmiar obowiązków zmusza mnie czasem do uproszczeń w kuchni. Nie każdego dnia mogę pozwolić sobie na dwudaniowe menu, ale fajnie jeśli na obiad mamy coś innego niż jajecznica czy kanapki. Najczęściej w weekendy przygotuwuję coś, co będę mogła następnego dnia bez problemu odgrzać. Gotujecie też czasem obiady na kilka dni? Jeśli tak, to polubicie przepis na banalnie prosty gulasz z ciecierzycy z cukinią. Możecie go modyfikować do woli. Zamiast cukinii fajnie sprawdzi się bakłażan albo papryka. Użyjcie po prostu takich warzyw jakie akurat macie w lodówce.

Kontynuuj czytanie

Kimchi

Kimchi

Jeśli po świętach nadal odbija Wam się majonezem to powienien przypaść Wam do gustu dzisiajszy przepis. Kimchi to tradycyjna potrawa w kuchni koreańskiej uznana za jedną najzdrowszych na świecie. Zjadają oni co roku 1,5 miliona ton tego przysmaku, a tej przekąski nie może zabraknąć na stole przy posiłku. Jest niskokaloryczna, bogata w magnez, potas, witaminy zwłaszcza z grupy B, a także w bakterie kwasu mlekowego, które usprawnią pracę naszego przewodu pokarmowego. Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na nią. Każda pani domu przygotowuje własną wersję z kapusty pekińskiej, bok choi, ale można też użyć rzodkwi, ogórków czy bakłażanów. Dzisiaj podam Wam przepis na najbardziej popularne w Polsce mak kimchi.

Kontynuuj czytanie

Chleb z burakiem

Gdy zabierałam się za pieczenia tego chleba inaczej wyobrażałam sobie efekt końcowy. Myślałam, że chlebek będzie mieć bardziej zbliżony do buraka kolor i, że wyczuwalny będzie specyficzny posmak. Jestem zaskoczona i to bardzo pozytywnie! Skórka chleba ma piękny kolor, w przekroju pieczywo wygląda super i zamiast ziemistego posmaku wyczuć da się nutę słodyczy. Moja siostrzenica zjadła 3 kromki świeżego chleba z samym masłem, a to chyba najlepsza recenzja :)

Kontynuuj czytanie

Marcepan z ziemniaka

Chciałabym dzisiaj zdementować pogłoski jakoby weganie robili wszystko z fasoli. Otóż nie, niektóre rzeczy robimy też z ziemniaka. Jakie? No na przykład marcepan. Powiem więcej, można z ziemniaka zrobić marcepanowe jajeczka! Brzmi absurdalnie? To powiem Wam coś jeszcze… nie jest to wymysł wegan a mieszkańców Śląska Opolskiego. 31 maja 2022 śląski marcepan z ziemniaków został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych w kategorii “wyroby piekarnicze i cukiernicze”. Przepisów na niego znajdziecie wiele. Od takich, które w składzie mają jedynie ziemniaki, cukier, masło i aromat migdałowy po zawierające dodatki amaretto, cynamonu, orzechów czy skórki pomarańczowej. U mnie będzie kolorowo!

Kontynuuj czytanie

Bajaderki

Bajaderki

Jeśli po świętach zostaną Wam biszkopt lub babka, na które nie będziecie mogli już patrzeć to podrzucam Wam przepis na słodyczowe zero waste czyli znane nam wszystkim bajaderki! Ogólnie to podane proporcje są mocno orientacyjne. Do bajaderek dajemy po prostu starsze słodkie wypieki, czasem dorzucam jakieś ciastko, które nie podeszło Młodej. Pozostałe składniki mają po prostu masę połączyć a czekolada ją sklei. Cała filozofia ;)

Kontynuuj czytanie

Boczniaki ala sledzie

Marynowane boczniaki to już u nas klasyk na świątecznym stole. Z dodatkiem cebulki, pieprzu i … wodorostow wakame, lub nori śmiało mogą zastąpić tradycyjnego śledzika. Ja lubię, gdy postoją w marynacie przynajmniej 24 godziny, ale najlepsze dą po dwóch dniach, gdy przejdą już mocno aromatem kolendry, pieprzu i liścia laurowego.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Wege i nie

Kuchnia rodzinna, nie tylko roślinna.
Blog zaczęłam prowadzić w lutym 2023 roku. Ja - weganka, mąż wszystkożerny, a półtoraroczna córka najchętniej je jajka, parówki, kiwi, truskawki, awokado, kapary, rosół i masło. Zobaczymy, co będzie dalej.