Nie lubię i nie używam w kuchni sztucznych barwników do jedzenia. Znacznie większą frajdę mam gdy nasze talerze są kolorowe od warzyw i owoców. W naturze występuje tyle barw, że aż szkoda ten fakt zignorować sięgając po tubkę z farbką. Przygotowując krem do babeczek użyłam aronii suszonej a następnie sproszkowanej. Wystarczyło kilka łyżeczek, a dodatkowo kasza jaglana zyskała delikatnie przykwaskowy, owocowy smak, który idealnie skomponował się z jej kremowością.
Moja córa bardzo lubi małe bułeczki, babeczki, ciasteczka do ręki. Z myślą o niej przygotowałam więc te babeczki. Idealnie sprawdzą się na świątecznym stole, będą pasować do koszyczka wielkanocnego, ale też można je wygodnie zabrać ze sobą do pracy albo na spacer i mieć pod ręką słodką przekąskę 😉