Ostatnie dni nastrajają co raz bardziej jesiennie. Dzisiaj spacerując z córka zbierałyśmy nawe pierwsze żółte liście. Również nasz mały ogródek warzywny powoli nabiera jesiennych barw i tuż obok pomidorów, swoją pomarańczową skórką błyskają dynie. Idąc w ich kierunku mijałam grządkę z buraczkami i po prostu nie mogłam się powstrzymać! Oczyma wyobraźni już widziałam te kolory!
Lubicie kontrowersyjne połączenia smaków? Brzoskwinie i pomidory? No pewnie! Połączcie je na jednym talerzu i zróbcie błyskawiczną sałatkę. Będzie świeża, lekka, słodko - kwaśna i aromatyczna. Obłędna! A do tego banalnie prosta!
Kocham podróże! Najchętniej spędziłabym pół życia na walizkach, ale jak na razie, gdy nie mogę sobie na to pozwolić podróżuję kulinarnie! Przez smak poznaję dalekie kraje, odmienne kultury i zakochuję się w nich coraz bardziej. Tym razem, podczas śniadania, przeniosłam nas do krajów Bliskiego Wschodu. Wynalezieniem shakshuki chwali się zarówno Izrael, Tunezja, Egipt czy Maroko. Ja lubię ją delikatnie pikantną, tak by od rana rozbudzić kubki smakowe i zacząć dzień z przytupem!
Macie czasem tak, że najlepsze przepisy odkrywacie dopiero na sam koniec sezonu? Ja tak miałam w tym roku z ogórkami. Jakiś czas temu wpadł mi w ręce dziwny przepis na sałatkę. Z gwiazdkami anyżu, kolendrą… z jednej strony nie byłam pewna czy te smaki do siebie pasują, ale z drugiej strony przypomniałam smak tajskich zup, z anyżem i świeżym ogórkiem i musiałam to przetestować! Zrobiłam najpierw jeden słoiczek i wiecie co? No petarda! Prawdziwa bomba smaku! Najlepsza sałatka ze słoika jaką w życiu jadłam! Zebrałam więc z ogródka resztkę ogórków i rzutem na taśmę, w ostatniej chwili zrobiłam kilka słoiczków. Jeśli tak jak ja nie jesteście fanami sałatek na słodko i lubicie jak coś chrupie Wam pod zębami to ten przepis jest dla Was idealny!
Wstyd mi się przyznać, ale to moje pierwsze jagodzianki w tym sezonie. Robiłam bułeczki, ciasta, ale na klasyczne jagodzianki, bez jajek i nabiału, z mnóstwem jagód w środku dopiero teraz znalazłam czas. Opłaciło się! Wyszły pyszne
Jest taki przepis, który przyda się Wam na kolację, śniadanie i na obiad! Klasyczny hummus możecie zjeść z ulubionym pieczywem, warzywami, zabrać ze sobą do pracy czy też do szkoły, zawinąć w tortillę. Możecie go modyfikować dodając pieczoną paprykę, buraka, suszone pomidory, dynię, czosnek. Wariacji jest całe mnóstwo. Mój ulubiony Terry Pratchett napisał kiedyś “musisz nauczyć się chodzić, zanim zaczniesz biegać” (cytat ze “Złodzieja czasu”), a ja nie ośmieliłabym się z nim nie zgodzić, więc zaczynamy od postaw
Są takie potrawy, które swoim smakiem przypominają najbardziej beztroskie chwile w naszym życiu. Są naszym comfort food, przenoszą nas w czas dzieciństwa, do wakacji. Jagody ugniecione widelcem ze śmietaną i cukrem to jest właśnie ten smak. Polany nimi makaron to obiad, który jadamy raczej rzadko, ale w taki upał to był szczyt moich możliwości kulinarnych. Żeby dodać trochę świeżości posypałam całość porwanymi listkami mięty. To było tak smaczne, że aż przykro mi się zrobiło, bo to niestety już końcówka sezonu jagodowego.