Jedliście kiedyś szwajcarskie rösti? Są podobne do naszych placków ziemniaczanych, ale drobne róznice decydują o ich oryginalnym smaku i konsystencji. Robimy je z surowych lub lekko podgotowanych ziemniaków startych na grubych oczkach tarki. Smażymy duży i gruby placek. Powinien mieś 1,5-2 cm grubości. Dzięki temu w środku będzie mięciutki, a na zewnątrz chrupiący. Trzeba trochę wprawy przy przewracaniu go na drugą stronę, ale warto! Ja zrobiłam go tym razem na surowych ziemniakach. A co do niego? Kremowy twarożek z koperkiem i czosnkiem, pieczone szparagi i młode pędy czosnku podsmażone na masełku. Jak na końcówkę sezonu szparagowego myślę, że jest to coś co pozwoli nam na dłuuugo o sobie zapamiętać!
Temperatura na dworze nie zachęca do spędzania długich godzin w kuchni, więc dzisiaj błyskawicznie! Kasza jaglana, w której nie wyczujecie nawet odrobiny goryczy, maślany pstrąg tęczowy (lub łososiowy) a do tego znana już Wam moja wersja klasycznej mizerii. Wszystko przygotujecie w 20-30 minut, a będzie pysznie, zdrowo i lekko. Idealnie na letnie obiady!
Podobno dań idealnych się nie poprawia…. ale gdyby tak unowocześnić pyry z gzikiem? Pieczone, chrupiące, pachnące ziemniaczki, twarożek ze szczypiorkiem. Wyszło tak dobre, że odważę się narazić poznaniakom! Pyszne, proste, szybkie i na każdą kieszeń! Jeśli jesteście wiązani z tradycyjną wersją, to ta jest na stronie tutaj
Mój mąż kocha kuchnię włoską, a jego ulubionym daniem jest spaghetti carbonara. Ja za to uwielbiam szparagi. W rodzinie czasem trzeba iśc na kompromisy i tego efektem jest właśnie szparagowa carbonara. Powiem Wam, że wyszła genialna. Kremowa, chrupiąca od szparagów, pyszna. Dodatkowo to pomysł na błyskawiczny obiad, a kto latem lubi spędzać pół dnia w kuchni? Ten sos prygotujecie w trakcie gotowania makaronu.
Młoda kapustka to jeden z tych przysmaków, po które wyjątkowo chętnie sięgam. Nie powiem, że znudziła mi się wersja klasyczna z koperkiem , ale chciałam spróbować troszkę czegoś innego. Postanowiłam więc kapustkę usmażyć w kawałkach i podać z ostrym sosem sriracha. Cieszę się też z kwiatów szczypioru i dorzucam je gdzie popadnie. Jeśli jeszcze ich nie jedliście to spróbujcie koniecznie!
Lubicie rabarbar? Ja jak tylko zobaczyłam pierwsze łodygi na targu musiałam go kupić. Miało z niego powstać jakieś ciasto… ale nie mogłam się jakoś za nie zabrać. Mąż zażyczył sobie na obiad kaczkę… miała być pieczona radycyjnie z jabłkiem… ale po prostu nie mogłam. Musiałam dodać do nich ten kwaśny rarytas. Kaczka lubi takie dodatki! Musicie spróbować!
Młoda kapustka z koperkiem to obiadowy klasyk tej pory roku. Robiła ją moja Babcia, Mama i teraz robię ją ja dla mojej rodziny. Mam nadzieję, że miłością tą zarażę kiedyś moją córkę, jak niestety z mężem opornie mi idzie, ale dalej próbuję 😅 Przynajmniej do obiadu zostaje więcej dla mnie ❤️