Profiteroles z konfiturą z pomarańczy i kremem twarogowym
Profiteroles to małe ptysie wypełnione kremem i oblane czekoladą. Leciutkie, kremowe, kaloryczne, ale też niesamowicie pyszne. Podałam je wypełnione po brzegi delikatnie gorzką i mocno odświeżającą szybką konfiturą pomarańczową i kremem twarogowym. Czysta rozpusta, prawda?
Składniki:
Przygotowanie
Na początku robimy małe ptysie. Wodę z mlekiem podgrzewamy, rozpuszczamy w niej masło, cukier i sól. Gdy się zagotuje dosypujemy mąkę i mieszamy. Gdy masa zacznie ładnie odchodzić od brzegów garnka odstawiamy do przestygnięcia. Letnia masę Zaczynamy rozcierać mikserem lub drewnianą pałką i dodajemy po 1 jajku. Ciasto nie może być zbyt gęste, by dało się je wycisnąć rękawem na blaszkę. Formujemy małe ptysie i pieczemy 10 minut w 190 stopniach, zmienszamy temperaturę do 160 stooni i dopiekamy około 25- 30 minut
Pomarańcze siekamy (kroimy też drobno skórkę z jednej), dodajemy cukier, zagotowujemy, dodajemy agar, gotujemy 3 minutki, odstawiamy do wystudzenia a następnie blendujemy na gładki mus
Twaróg łączymy z ubitą śmietanką (można go dla pewności przetrzeć przez sito) i słodzimy do smaku.
Ptysie nadziewamy najpierw naszym musem pomarańczowym, uzupełniamy kremem twarogowym.
Czekoladę ze śmietanką podgrzewamy, polewamy nią nasze profiteroles i odstawiamy by polewa zastygła.
Możecie je udekorować, ale już takie wyglądają pięknie.
Jeśli macie ochotę obejrzeć krótki filmik z przygotowywania kliknijcie tutaj