Kulki mocy śliwkowo piernikowe

Piekliście już pierniczki? Ja też nie. Nie miałam jeszcze na to czasu. Za to ulepiłam śliwkowe kulki mocy, z dużą ilością orzechów włoskich i piernikową nutą, które nie tylko są ich zdrowszą alternatywą, ale też robi się je szybko, nie zawierają cukru, za to są pełne dobra no i … są pyszne! Użyłam do nich orzechów, które miały już trochę goryczki… ale mam na nie swój sposób, by nie marnować jedzenia!

Składniki

  • 1- 1i 1/2 szklanki orzechów włoskich
  • 1 szklanka suszonych śliwek
  • 2 łyżki nasion chia
  • Łyżka przyprawy piernikowej Ewentualnie erytrol lub inne słodziwo jeśli lubicie słodkie , lub Wasze śliwki po prostu nie były najsłodsze
  • 3 łyżki kakao i łyżka erytrolu do obtoczenia ( opcjonalnie)

Kulki mocy śliwkowo piernikowe

Przygotowanie

Śliwki zalewamy wodą (lub wodą z dodatkiem odrobiny ulubionych %). Zostawiamy na 2-3 godziny Orzechy włoskie wrzucamy na wrzątek, gotujemy kilka minut i odlewamy wodę. Czynność powtarzamy (tak nawet orzechy z ubiegłego roku odzyskają konsystencję i stracą goryczkę) Owoce i orzechy odsączamy z nadmiaru wody i blendujemy na niezbyt jednolitą masę. Dodajemy nasiona chia i przyprawę piernikową (ewentualnie dosładzamy) i odstawiamy na 15 minut. Masa lekko zgęstnieje. Lepimy kulki i obtaczamy w kakao.

Kulki najsmaczniejsze są po kilku godzinach, a nawet po nocy w lodówce, wtedy piernikowy smak się rozwija, chia pęcznieje i kulki zyskują fajniejszą konsystencję Zjecie wszystkie sami czy się z kimś podzielicie?

Jeśli macie ochotę obejrzeć krótki filmik z przygotowywania kliknijcie tutaj