Tarta rustykalna z rabarbarem
Uwielbiam kruche ciasto. Od kiedy przeszłam na weganizm walczę by odtworzyć jego strukturę i smak, bo brakuje mi go najbardziej. Moja Mama robi najcudowniejsze kruche z jagodami i kruszonką na świecie i zawsze z nią się porównuję. Na jagody jeszcze nie czas, więc wzięłam się za rabarbar! Zawinęłam z nim tartę rustykalną i muszę powiedzieć, że efekt wyszedł naprawdę super! Z kleksem z bitej śmietany smakuje wybornie!
Składniki
Przygotowanie
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Staramy się jak najmniej ogrzać je dłońmi, więc robimy to szybko, pomagając sobie łyżką. Ja moją tartę zrobiłam z połowy porcji, drugą część zamroziłam, by mieć na niespodziewanych gości, ale jeśli chcecie możecie zrobic większą tartę… albu upiec od razu dwie. Zwiększcie wówczas ilość nadzienia. Ciasto odkładamy do lodówki na godzinę. W tym czasie kroimy rabarbar, obsypujemy go cukrem i mąką ziemniaczaną. Ciasto rozwałkowujemy na papierze do pieczenia starając się stworzyć w miarę okrągły placek o grubości do 1 cm. Wykładamy na środek rabarbar, rozkładamy równo i zawijamy brzegi pomagając sobie papierem. Obsypujemy orzechami i wsuwamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 35-40 minut. Ciasto powinno się ładnie zarumienić.
Gdy wystygnie obsypujemy cukrem pudrem i podajemy z kleksem bitej śmietany. Ja lubię desery dekorować jadalnymi kwiatami. Obecnie na moim balkonie kwitną pięknie bratki, więc wylądowały też na talerzu. Smacznego!
Jeśli chcecie dokładnie zobaczyć jak zawinąć tartę filmik z jej przygotowania obejrzycie tutaj