Bułeczki drożdżowe z marcepanem i czereśniami
Nie jestem wielką fanką słodyczy, ale mam słabość, do drożdżowych wypieków. Gdy uda mi się położyć córkę na drzemkę lubię usiąść z kubkiem kawy i słodką bułeczką chociaż na chwilę i odsapnąć. Zazwyczaj wtedy przygotowuję dla Was przepisy, lub zabieram się za moją drugą pasję czyli haft soutache, którym od kilku lat tworzę biżuterię. Drożdżowe bułeczki są też fajną, wygodną przekąską gdy jedziemy na działkę, lub gdy wybieramy się na dłuższy spacer. No i ten ich zapach… zróbcie sobie koniecznie!
Składniki
Przygotowanie
Drożdże rozrabiamy w letnim mleku, dodajemy łyżkę mąki i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki na ciasto i wyrabiamy tak długo, aż uzyskamy ładną, elastyczną kulkę. Im delikatniejsze ciasto będzie tym lepiej, więc nie dodawajcie dużo mąki, nawet jeśli ciasto trochę klei się do rąk. Odstawiamy na godzinę w miejsce bez przeciągów i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy na godzinę. Po tym czasie dzielimy ciasto na 8 cześci (albo na ile chcecie, ja lubie spore bułeczki). Formujemy każdy kawałek w kulkę, którą spłaszczamy i robimy w środku wgłębienie, w które nakładamy łychę marcepanu i wciskamy w niego kilka czereśni. Układamy bułeczki na blaszce i odstawiamy na około 30 minut, żeby jeszcze raz podrosły. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Wyrośnięte bułeczki pieczemy około 20 minut. Zanim je zjecie pozwólcie im chociaż trochę przestygnąć, bo marcepan prosto z piekarnika parzy w język ;) Smacznego!