Zupa kwasek
Kwasek to zupa, na którą przepis wyniosłam z rodzinnego domu. Gotowała go najczęściej Babcia i ona jest też mistrzynią w jego doprawianiu. Sekret tej zupy tkwi w balansie smaku słodkiego-kwaśnego i słonego. Żadnego z nich nie powinno być zbyt dużo, ale zupa nie może być mdła. Najwięcej zależy od kapusty. Jedna będzie bardzo słona i kwaśna, inna znów delikatniejsza w smaku. U mnie w domu kwasek był zawsze jarski, ale jeśli lubicie możecie dodać do niego podsmażone skwarki, ale pamiętajcie, że to nie kwaśnica, umiar jest tutaj bardzo ważny!
Składniki
Przygotowanie
Obieramy warzywa, cebulę opalamy nad palnikiem i wrzucamy wszystko do garnka razem z przyprawami i ziołami. Zalewamy wodą i gotujemy minumum 2-3 godziny, by bulion nabrał smaku. Po tym czasie dolewamy sok z kapusty. Wlejcie najpierw szklankę i sprawdźcie czy kwaśny smak jest już fajnie wyczuwalny. Jeśli jeszcze nie to dolejcie więcej. Musicie zdać się na własne kubki smakowe. Mleko z mąką rozrabiamy dokładnie i wlewamy do zupy. Mieszamy i zagotowujemy całosć. Doprawiamy solą (pamiętajcie, że sok z kapusty był już słony!) i dodajemy cukier. Ja daje około 1 łyżeczki, bo nie lubie zbyt słodkiej zupy. W moim rodzinnym domu kwasek robi się słodszy, więc doprawcie go pod siebie. Na koniec pieprz. Dużo pieprzu i to takiego świeżo zmielonego. Ja śmietankę dodaję już na talerzu, ale możecie dolać ją do garnka i wymieszać z zupą. Lubię gdy jest jej dużo, świetnie komponuje się jej kremowość z kwaśnym posmakiem kapuśnicy, na garnek używam około 150 ml. Kwasek podajemy z makaronem lub ziemniakami i pokrojoną marchewką. Smacznego!