Boczniaki ala sledzie

Marynowane boczniaki to już u nas klasyk na świątecznym stole. Z dodatkiem cebulki, pieprzu i … wodorostow wakame, lub nori śmiało mogą zastąpić tradycyjnego śledzika. Ja lubię, gdy postoją w marynacie przynajmniej 24 godziny, ale najlepsze dą po dwóch dniach, gdy przejdą już mocno aromatem kolendry, pieprzu i liścia laurowego.

Składniki

  • 0,25 kg boczniaków
  • 1/2 szalotki
  • 1/2 cebuli

Marynata

  • 1/3 szkl. oleju
  • 4 łyżki octu jabłkowego lub winnego
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/3 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki musztardy
  • 1 liść laurowy porwany na kawałki
  • 1 gwiazdka anyżu
  • 1 łyżecka ziaren pieprzu
  • 1/2 łyżeczki ziaren kolendry
  • 1/2 ziaren gorczycy
  • 1 łyżka alg wakame, lub pocięty arkusz nori

Boczniaki ala sledzie

Przygotowanie

Boczniaki posmażamy na patelni na odrobinie oleju. Gdy się zarumienią dorzucamy cebulkę i szalotkę (można zastąpić czerwoną cebulą, lub zwiększyc ilość żółtej) i czekamy aż ładnie się zeszkli. Składniki marynaty łączymy ze sobą. Boczniaki układamy w słoiczku i przelewamy marynatą. Odstawiamy do lodówki na 24 godziny… albo nawet na 2-3 dni. Wtedy mocniej przejdą smakiem przypraw. Podajemy z dobrym pieczywem :)

Boczniaki ala sledzie